DRESS CODE: Mundurki

Mundurki to temat dośc kontrowersyjny, ale ciekawy. Z racji tego, że mamy nowy miesiąc (jak ten czas szybko leci...) zapraszam na kolejny post z serii DRESS CODE.

Każdy kto był w Wielkiej Brytanii w trakcie roku szkolnego z pewnością zauważył uczniów wracających do domu w jednolitych mundurkach. Mundurek w UK to norma i znak rozpoznawczy tamtejszych uczniów.

W Polsce jest inaczej, mundurki nie są popularne chociaż nie zawsze tak było... Pierwsze mundurki pojawiły się dopiero w XVI w. w Anglii i były prezentami od zamożnej szlachty dla ubogich dzieci. Potem mundurki zaczęli nosić wszyscy uczniowie, aby stanowili jedność niezależnie od majątku. W Polsce mundurki pojawiły się w XX w. Na początku były to długie plisowane spódnice i białe bluzki dla dziewcząt, zaś chłopięcy strój przypominał wyglądem mundur wojskowy. W latach 30 wprowadzono obowiązek noszenia tarczy. Nasi rodzice nosili już inne stroje - fartuszki, które niestety nie były ani ładne, ani wygodne. Z powodu kryzysu w latach 80 zniesiono obowiązek noszenia mundurków. Jednak w 2006 roku mundurki znowu wróciły zaprawą reformy R. Giertycha. Jednak obowiązek nie trwał długo bo tylko do 2 lata. 

Czy teraz w Polsce są mundurki? Tak, chociaż nie są bardzo popularne są szkoły w których jest obowiązek noszenia tego stroju, a jego funkcja jest wciąż taka sama. Muszę się wam przyznać, że ja zarówno w podstawówce jak i w gimnazjum musiałam go nosić. Dlatego chciałabym przedstawić plusy i minusy tego stroju.    

Tak jak kiedyś jednym z zadań mundurka jest zachowanie równości pomiędzy uczniami. Tak aby nikt nie czuł się gorszy z powodu uboższego stroju. Np. biedniejsze dzieci nie będą się źle się czuły z tym, że mają tylko jedną bluzę, a niektórzy 10.  Czy to się sprawdza? No nie do końca ponieważ jeśli komuś będzie zależało to zawsze znajdzie coś np. buty, plecak, telefon, którym będzie się mógł pochwalić.  

Noszenie mundurka jest wygodne. Wstajesz rano i zakładasz mundurek, a nie pół godziny spędzasz na dobieraniu spodni do bluzki. Mundurki naprawdę pomagają zaoszczędzić czas. W podstawówkach pozwalają zachować bezpieczeństwo. W trakcie wycieczki gdy jest dużo innych dzieci, nauczyciele bez problemu "wyłapią" swoje.  

Jednak nic nie jest idealne. Mundurki niestety często są drogie. Są narzucane z góry, więc nie zawsze będą nam się podobały. Po pewnym czasie stają się nudne. W zimę może być w nich za zimo, a w lato za gorąco. Nie pozwalają wyrażać siebie.   

W jakich szkołach najczęściej są mundurki. Prywatnych, zakonnych lub z tradycją, czyli takich które chcą budować swoją markę i być uznawane za elitarne.   

A czy chcielibyście mieć mundurki w szkole, a może je macie? Koniecznie napiszcie w komentarzu!

Przypominam Wam o konkursie. Szczegóły znajdziecie w poprzednim poście.