Moimi Oczami: Matematyka w liceum
Hej, zapraszam was na pierwszy post z serii Przedmioty Szkolne Moimi Oczami dzisiaj pouczymy się matematyki, dobra żartuję, ale trochę o niej porozmawiamy :)
Tematy poruszane na lekcji znane wam z gimnazjum to:
- działania w zbiorach liczbowych
- wyrażenia algebraiczne
- geometria płaska
Tak więc spokojnie nie ma się czego bać, ponieważ są to już dobrze opanowane przez was tematy.
Jeśli chodzi o nowości to też jest ich trochę, ale da się przeżyć :)
- logika (nieobowiązkowa)
- logarytmy
- wektory (rozszerzenie)
- trygonometria
- funkcje
Mi trudność sprawiły moduły (wartość bezwzględna), funkcje i logarytmy, ale potem poprawiałam to wszystko, więc jest to do przejścia :)
To co na pewno was zaskoczy to dużo większe wymagania, zwłaszcza jeżeli zdecydowaliście się na rozszerzenie. W gimnazjum trzeba było jakoś ogarniać temat, aby zaliczyć klasówkę i umieć robić typowe zadania, żeby dostać dobrą ocenę. W liceum to nie da wam nic. Tutaj trzeba rozumieć i umieć zastosować w najdziwniejszych przypadkach, a przede wszystkim wszystkim MYŚLEĆ. Tak myśleć, bez pomysłu na rozwiązanie zadania, chociaż rozumiecie dane zagadnienie dostaniecie jedynkę. To właśnie dlatego wielu uczniów ma tak duży problem z matematyką, ponieważ nie umieją myśleć logicznie.
Musicie się przygotować na to, że wasze oceny z tego przedmiotu będą gorsze, pomimo tego samego nakładu pracy. Jeżeli chcecie mieć 4, musicie się solidnie napracować. W końcu bez pracy nie ma kołaczy prawda?
W takim razie jak się uczyć?
Polecam na bieżąco... tak wiem to jest bardzo ciężkie, ale się opłaca. Przed sprawdzianem najpierw zróbcie dobre notatki i postarajcie się wszystko zrozumieć. Następnie przejdźcie do robienia zadań. To również jest szalenie istotne, ponieważ sama teoria jest tylko podstawą do dobrego opanowania materiału. Jak nie umiecie to pytajcie, szukajcie i myślicie. Pamiętajcie nie liczy się ilość tylko jakość.
Spokojnie nie denerwujcie się, nie będzie źle, dacie radę jeśli będziecie systematycznie pracować :)
Na koniec dobra informacja dla wszystkich, którym ciężko przychodzi nauka wzorów na pamieć. Na maturze i na sprawdzianach będziecie mogli korzystać z tablic maturalnych, czyli książki z wieloma wzorami i twierdzeniami oraz z prostego kalkulatora :)
Musicie się przygotować na to, że wasze oceny z tego przedmiotu będą gorsze, pomimo tego samego nakładu pracy. Jeżeli chcecie mieć 4, musicie się solidnie napracować. W końcu bez pracy nie ma kołaczy prawda?
W takim razie jak się uczyć?
Polecam na bieżąco... tak wiem to jest bardzo ciężkie, ale się opłaca. Przed sprawdzianem najpierw zróbcie dobre notatki i postarajcie się wszystko zrozumieć. Następnie przejdźcie do robienia zadań. To również jest szalenie istotne, ponieważ sama teoria jest tylko podstawą do dobrego opanowania materiału. Jak nie umiecie to pytajcie, szukajcie i myślicie. Pamiętajcie nie liczy się ilość tylko jakość.
Spokojnie nie denerwujcie się, nie będzie źle, dacie radę jeśli będziecie systematycznie pracować :)
Na koniec dobra informacja dla wszystkich, którym ciężko przychodzi nauka wzorów na pamieć. Na maturze i na sprawdzianach będziecie mogli korzystać z tablic maturalnych, czyli książki z wieloma wzorami i twierdzeniami oraz z prostego kalkulatora :)
Napiszcie, jeśli ta przygoda jest jeszcze przed wami lub jeśli już skończyliście liceum lub jesteście w trakcie liceum jak wam się matematyka podoba :)
Pozdrawiam was! Trzymajcie się :)
Moimi oczami matematyka w liceum wyglądała zupełnie inaczej. Najpierw podręczniki: w moim mieście zdecydowanie króluje MATeMAtyka od Nowej Ery. Przed sprawdzianami nikt się nie uczył z notatek - teoria nic nie dała, przynajmniej na podstawie (ale rozszerzenie mówiło podobnie) - ale wykonywał dziesiątki zadań. Z czym się zgadzam? Że nie wystarczy ogarniać, ale rozumieć i myśleć. Myślenie to podstawa.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak wygląda sprawa podręczników w całej Polsce, ale wszyscy moi znajomi głównie z większych miast i lepszych szkół mają podręczniki z OE. Jeśli chodzi o notatki, to bardzo się przydają do zrozumienia materiału. Wiem, że istotne są zadnia jednak dużo ważniejsze jest dobre przyswojenie materiału, ponieważ (i to wiem nie tylko z własnego doświadczenia) na sprawdzianach pojawiają się naprawdę trudne zadnia, których stopień trudności jest dużo wyższy niż tych ze zbioru dlatego bezmyślne zrobienie 100 zadań może nic nie dać :(
UsuńMówiąc szczerze, ja się ani razu nie spotkałam z podręcznikami z OE. Wśród moich znajomych króluje Nowa Era, pojawia się też czasami Operon. Notatki... To chyba zależy od nauczyciela. U mojej nauczycielki były one raczej nieprzydatne, to na zadaniach wszystko się opierało.
UsuńWidzisz dużo zależy od nauczyciela, u mnie notatki szczególnie przydają się do testów z teorii (o których już nie wspominałam)
Usuń